Na egzaminie z botaniki student siedzi już prawie godzinę i idzie mu coraz gorzej. Profesor postanawia dać mu jednak ostatnią szansę:
- Zadam panu ostatnie pytanie. Jak pan odpowie dostanie pan zaliczenie. Niech pan mi powie, ile liści jest na drzewie za oknem?
-pięć tysięcy siedemset dwanaście
-a skąd pan wie?
-a to już jest drugie pytanie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo Ci dziękuję za komentarz pozostawiony przez Ciebie, gdyż to właśnie dzięki Twoim uwagom chce mi się dalej pisać i publikować!
Dzięki! Wiele to dla mnie znaczy {:-)
Liczę, że odwiedzisz mnie jeszcze nie raz... aby pozostać na bieżąco z wpisami zapraszam Cię serdecznie do skorzystania z ułatwienia, jakie niesie ze sobą mój kanał RSS.