Sprawa w sądzie. Sędzia pyta oskarżonego górala:
- Zawód?
- Mechooptyk.
- Co?
- Mechooptyk!
- A co pan robi?
- Optykam chałupy mchem....
czwartek, 22 grudnia 2011
piątek, 9 grudnia 2011
Paralotniarz
Paralotniarz umawia się z kolegami na wyjazd na latanie. Wstaje rano, ubiera się, wychodzi z domu, a tam wicher, zawierucha, ulewa i ślady po przymrozku. Spogląda w niebo. Mruczy do siebie: "Nie, kurcze, daruje sobie dzisiaj". Wraca do domku. Rozbiera się cichutko i z ulga wsuwa pod kołdrę. Przytula się do śpiącej tyłem do niego żony. Żona pyta:
- To ty?
- To ja - odpowiedział paralotniarz.
- Zmarzłeś?
- Zmarzłem i zmokłem...
- No widzisz, a ten idiota pojechał łatać!
- To ty?
- To ja - odpowiedział paralotniarz.
- Zmarzłeś?
- Zmarzłem i zmokłem...
- No widzisz, a ten idiota pojechał łatać!
piątek, 2 grudnia 2011
Wiatry górskie
Idzie baca przez połoniny i widzi jak turysta robi pompki dla zdrowia. Stanął i kiwa głową z podziwem i mówi:
- Różne ja wiatry widziałem, ale żeby babe spod chłopa wywiało...?
- Różne ja wiatry widziałem, ale żeby babe spod chłopa wywiało...?
Żony i kochanki
Facet spędza popołudnie u kochanki. Niespodziewanie do domu wraca jej mąż. Kobieta szybko bierze worek ze śmieciami, daje stojącemu w drzwiach mężowi i mówi:
- Kochanie, proszę Cię wynieś śmieci.
Kochanek w tym czasie wymknął się niepostrzeżenie i idąc, w drodze do domu myśli o swojej kochance w samych superlatywach: "Ależ ta moja kochanka jest inteligentna, sprytna, jak to świetnie wymyśliła".
Wchodzi do domu, a tu żona daje mu worek ze śmieciami i mówi:
- Kochanie, proszę Cię wynieś śmieci.
Facet nic nie mówiąc bierze worek, idzie w kierunku śmietnika i mruczy do siebie pod nosem:
- K*a mać, cały dzień w domu siedzi i nie może nawet śmieci wywalić
- w pierwszym działa na nerwy ojcu,
- w drugim mężowi,
- w trzecim zięciowi.
- Kochanie, proszę Cię wynieś śmieci.
Kochanek w tym czasie wymknął się niepostrzeżenie i idąc, w drodze do domu myśli o swojej kochance w samych superlatywach: "Ależ ta moja kochanka jest inteligentna, sprytna, jak to świetnie wymyśliła".
Wchodzi do domu, a tu żona daje mu worek ze śmieciami i mówi:
- Kochanie, proszę Cię wynieś śmieci.
Facet nic nie mówiąc bierze worek, idzie w kierunku śmietnika i mruczy do siebie pod nosem:
- K*a mać, cały dzień w domu siedzi i nie może nawet śmieci wywalić
-------
Kobieta ma w życiu trzy okresy:- w pierwszym działa na nerwy ojcu,
- w drugim mężowi,
- w trzecim zięciowi.
Subskrybuj:
Posty (Atom)