Darmowe.Audio.BOOKI

piątek, 23 listopada 2012

STARUSZKOWIE W NIEBIE

Pewna para w wieku 85 lat miała 60-letni staż małżeński. Choć nie byli bogaci, to dawali sobie radę, ostrożnie gospodarując pieniędzmi. Choć nie byli młodzi, byli dobrego zdrowia, w dużej mierze dzięki naciskowi żony na zdrowe jedzenie i ćwiczenia przez ostatnią dekadę.
Pewnego dnia, podczas podróży na wakacje rozbił się ich samolot i trafili do nieba. Stanęli przed niebiańskimi wrotami i św. Piotr poprowadził ich do wewnątrz. Zabrał ich do pięknego dworku, umeblowanego w złoto i jedwabie, w pełni wyposażoną kuchnią i wodospadem w głównej łazience. Zobaczyli służącą wieszającą ich ulubione ubrania w szafie.
Westchnęli oszołomieni, gdy i św.Piotr powiedział: ”Witamy w niebie. To będzie teraz wasz dom.” staruszek zapytał Piotra, ile to wszystko będzie kosztować? ”Ależ nic “ - odpowiedział i św. Piotr, “pamiętajcie, to wasza nagroda w niebie.”
Staruszek wyjrzał przez okno i zobaczył wielkie pole golfowe, wspanialsze niż jakiekolwiek na ziemi...
”Jakie są opłaty?,” mruknął.
"To jest niebo,” odpowiedział św. Piotr. "Możesz codziennie grać za darmo.”
Następnie udali się do klubu i zobaczyli obficie zastawiony stół, z kuchnią, jaką sobie można wymarzyć, od owoców morza, poprzez steki, aż do egzotycznych deserów oraz różnego rodzaju napojów.
“Nawet nie pytaj,” - powiedział św. Piotr zwracając się do staruszka. “To jest niebo, to wszystko jest za darmo dla was, cieszcie się.'
Staruszek rozejrzał się wokół i nerwowo spojrzał na żonę. ”No cóż, a gdzie są nisko- tłuszczowe i niskocholesterolowe potrawy, i bezkofeinowa herbata?” zapytał.
"To jest najlepsza część, - odpowiedział św. Piotr, - możecie jeść i pić ile chcecie i nigdy nie będziecie grubi, ani chorzy. To jest niebo!"
Staruszek naciskał, “Żadnej gimnastyki, aby to zgubić?”
”Nie, chyba że chcecie,”- padła odpowiedź.
”Nie ma badania poziomu cukru ani ciśnienia krwi?”
”Już nigdy, - rzekł Piotr. – Wszystko co tu robicie ma wam sprawiać radość.”
Zaszokowany i wkurzony Staruszek spojrzał na żonę i powiedział: Ty i te twoje otręby... Mogliśmy już tu być dziesięć lat temu!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo Ci dziękuję za komentarz pozostawiony przez Ciebie, gdyż to właśnie dzięki Twoim uwagom chce mi się dalej pisać i publikować!
Dzięki! Wiele to dla mnie znaczy {:-)

Liczę, że odwiedzisz mnie jeszcze nie raz... aby pozostać na bieżąco z wpisami zapraszam Cię serdecznie do skorzystania z ułatwienia, jakie niesie ze sobą mój kanał RSS.